|
Post by s14 on Feb 13, 2012 21:36:09 GMT 1
S³owa te i wszelkie inne s³owa ode mnie, nie j± uspokoiæ. W rzeczywisto¶ci, by³o jasne, ¿e z tygodnia na tydzieñ, jej niepokój w moim biurze by³o coraz gorzej. Jeden tydzieñ, jej strach zwróci³ siê do gniewu: "Robisz mi tu przyj¶æ i porozmawiaæ, a ja nienawidzê tego! Nie chcê z tob± rozmawiaæ! Przestañ mi mówiæ do ciebie!" Jej cia³o trz±s³ siê ze strachu, a oczy przeszy³ mnie. Czu³em jej gniew przyj¶æ do mnie, ale równie¿ uznaje obawê, ¿e ob³o¿ony jej cia³o, wiêc nie poch³aniaj± winê od swoich oskar¿eñ. "Linda, nikt nie robi siê nic zrobiæ. Nie musisz przyj¶æ do tych spotkañ. To Twój wybór. Wiem, ¿e jeste¶ bardzo przestraszony teraz i chcê ci pomóc". Linda nadal szlochaæ, a nastêpnie, z jej oczu na ziemiê, powiedzia³ g³osem bardzo miêkkim, "Nie chcê tu przyjechaæ ju¿." Linda nie by³ gotowy zmierzyæ siê z demonami terroryzuj±cych j± straszne. I nie winiæ siebie za to, ani nie biorê jej demony na dla niej. I odmówi³ wspó³pracy z projekcji Lindy mn± jak z³y facet i pomóg³ wzmocniæ jej wzi±æ odpowiedzialno¶æ za to co siê czuje.
|
|